Warszawska Olimpiada Młodzieży PŁYWANIE r.2007-2008

2020-10-13

Warszawa ul. Lindego 20

12 i 13 latkowie stanęli do rywalizacji z największymi klubami w klubowej edycji WOM.

4 dziewcząt oraz 7 chłopaków podjęło rękawicę. Ala, Maja (z kontuzją), Natalia i Nina, oraz Olek, Maksym, Olaf, Filip, Łukasz, Kacper i Kuba

W I bloku startowały dziewczęta. Na 50 dowolnym Maja i Natalia urwały odpowiednio pół i całą sekundę od swoich życiówek. Później Natalia ponownie się poprawiła tym razem na 50m grzbietowym a Alicja wyrównała świeżą życiówkę z weekendu w Poznaniu. Na sam koniec Nina poprawiła się o 7!!! sekund na 100 metrów motylkowym i zadebiutowała na 100 metrów zmiennym a Alicja 0 2.5 sekundy na 400 metrów dowolnym. Ten ostatni wynik dał najlepszą lokatę - 10

W południe pojawili się chłopcy Olek przebił 29 sekund na 50 metrów kraulem a Kuba aż 4 sekundy się poprawił osiągając czas 32,58. Na 100 metrów żabką Filip, Kuba i Olaf umówili się by poprawić swoje wyniki o 7 sekund, w tym Filip sięgnął po 1:25. Maksym nieco mniej bo 'tylko' cztery. Niestety Kuba nie wykonał wszystkiego do końca dobrze i spotkała go dyskwalifikacja. Następnie Olek fantastycznie poprawił się na 50 metrów grzbietem i osiągając klasę sportowa II/14 uzyskał 32.37. Tego dnia na sam koniec było 400 metrów dowolnym w wykonaniu Maksyma - poprawa o 24 sekundy i Olafa, który debiutował w tej konkurencji. A także Filip na 100 zmiennym i podobnie jak Ala był niewiele gorszy od swojej sobotniej życiówki z Poznania

Drugiego dnia ekipa wzbogacona o towarzystwo Kacpra i Łukasza zaczęła od 100 metrów dowolnym i najbardziej poprawionym wynikiem poszczycił się Kuba - prawie 6 sekund mniej od marca. Dalej Natalia o 1 sekundę. Na 50 metrów klasycznym chłopcy pozbliżali się do granicy 40 sekund ale jeszcze trochę brakuje. W grzbiecie Olek dalej się poprawiał i osiągnął 1:11. Równie dobrze spisała się Nina i Filip na 50 metrów motylem. Potem przyszły chwile na dystanse 200 metrów - dowolnym Ala pobiła RŻ o 5 sekund ale przejść 2:30 się jeszcze nie udało. Maksym zadebiutował z wynikiem 2:30 a Olaf 2:42. Na sam koniec Filip osiągnął 2:48 w stylu zmiennym.

Oprócz tego były sztafety walczące zaciekle o najlepsze wyniki i podkreślić trzeba fakt super walki o zwycięstwo w zmiennej chłopców a także kraulowej gdzie bardzo niewiele zabrakło do wyniku poniżej 2 minut.

Ogólnie bardzo dużo poprawionych wyników, kilka punktów zdobytych przez Olka, Alę i Filipa. No kontynuujemy obecność na imprezie WOM